Trzy śląskie organizacje lobbują u posłów o ustawowe uznanie mowy śląskiej za język regionalny. – W ustawie o mniejszościach narodowych i etnicznych została pominięta. Ślązacy czują, że ich mowa i tradycja są lekceważone, a w czasie ostatniego spisu powszechnego blisko 60 tys. osób powiedziało, że mowa śląska jest ich językiem domowym – mówi Rafał Adamus, szef Towarzystwa Kultywowania i Promowania Śląskiej Mowy Pro Loquela Silesiana.
Polityka
18.2008
(2652) z dnia 03.05.2008;
Flesz. Ludzie i wydarzenia;
s. 6