Po wakacjach greccy uczniowie, a właściwie ich rodzice, będą mogli wystąpić o dyspensę od obowiązkowego nauczania religii w szkole podstawowej i średniej. I to bez konieczności podawania motywu oraz deklarowania własnego wyznania. Do tej pory takie zwolnienia, w praktyce trudne do otrzymania, dotyczyły tylko rodzin, które zadeklarowały, że nie należą do Kościoła prawosławnego. Wśród 11 mln ludności stanowią one około 10 proc. Zmian w prawodawstwie domagały się od lat instancje europejskie. Tutejszy rzecznik praw obywatelskich wystąpił o taką regulację już w 2002 r. Niewykluczone, że decyzję władz, zwykle bardzo powściągliwych w tej materii, ułatwiła zmiana na czele Świętego Synodu i nominacja arcybiskupa Aten Ieronymosa (na fot. z lewej), uchodzącego za zwolennika rozluźniania więzów z państwem. W lutym synod wstrzymał się przed krytyką nowego prawa dotyczącego wolnych związków, pomny przegranej w 2000 r. w sprawie likwidacji obowiązku deklarowania wyznania w dowodach osobistych.