W lipcu, po raz dziewiąty z rzędu, spadła wartość aktywów funduszy inwestycyjnych. Tym razem wystraszeni inwestorzy wycofali z nich w sumie o 3,5 mld zł więcej, niż wpłacili. Teraz zostało w nich już tylko 93,2 mld zł. To o jedną trzecią mniej niż w apogeum hossy sprzed dwóch lat. Tylko w tym roku klienci zabrali z kilkuset funduszy ponad 22,5 mld zł. Giełdowy dołek ponoć już blisko, ale do odbudowy zaufania potrzeba dobrej koniunktury na parkietach, krótkiej pamięci Polaków i wielu starań zarządzających.
Polityka
33.2008
(2667) z dnia 16.08.2008;
Rynek;
s. 40