Archiwum Polityki

Polityka i obyczaje

Gazety szeroko informowały w ubiegłym tygodniu o urlopach czołowych polityków. Lech Kaczyński z bratem Jarosławem przebywają na Helu. Zbigniew Chlebowski, szef klubu parlamentarnego PO, w bieszczadzkim ośrodku gra w tenisa. Również Jolanta Szczypińska (PiS) wybrała się w Bieszczady, gdzie, jak powiedziała „Naszemu Dziennikowi”, nie musi oglądać telewizji TVN 24. Wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski pojechał do Łagowa („Palmy są nie dla mnie” – wyznał „Super Expressowi”), gdzie łowi ryby i gra w siatkówkę. Na trójmiejskich plażach pokazuje się posłanka Joanna Senyszyn (SLD) w tytanowych okularach z ochronnymi żaluzjami. Okulary mają ją chronić przed inwazją UFO, które zawsze atakuje od strony morza.

Senat skrócił sobie obrady, ponieważ politycy spieszyli się na wakacje – wykrył „Fakt”. Ostatnie obrady miały trwać od środy do piątku, tymczasem już w czwartek wieczorem senatorowie rozjechali się do domów, rezygnując z dwóch planowanych wcześniej punktów – zmian w ustawach o prawie drogowym i transporcie osób.

Bulwersująca informacja znalazła się na pierwszej stronie „Trybuny”: „Bardzo głośno zrobiło się o nas w światowych mediach za sprawą nowej wojny polsko-niemieckiej. Terenem działań wojennych stały się polskie Świnoujście i niemiecki Ahlbeck na wyspie Uznam. Orężem Niemców są gołe pupy. Polacy są przerażeni, choć nie wszyscy poddają się bez walki”. Meldunki z frontu wojny na pupy trafiły na łamy wielu poczytnych światowych gazet, m.in. „Le Figaro”, „Guardiana”, „Bilda”, a nawet „India Times”.

Jakie będą tegoroczne żniwa?

Polityka 33.2008 (2667) z dnia 16.08.2008; Polityka i obyczaje; s. 106
Reklama