Archiwum Polityki

Polityka i obyczaje

W ostatnich dniach starego roku napracował się jasnowidz Krzysztof Jackowski, który wróżył na zlecenie zarówno „Faktu” jak i „Super Expressu”. „W Polsce powstaną dwie nowe siły polityczne, dwie nowe partie – jasno widzi Jackowski. – W jednej z nich, rolniczo-emeryckiej, pierwsze skrzypce będzie grał Andrzej Lepper. Drugim nowym ugrupowaniem będzie partia centrolewicowa. Na jej czele staną znani politycy, którzy odeszli w cień. Zapowiadają się wielkie powroty”.

Prof. Violetta Koseska-Toszewa, szefowa Instytutu Slawistyki PAN, która po godzinach trudni się astrologią, przedstawiła na łamach „Polski” bardzo pomyślny horoskop na nadchodzący rok: „Energia Jowisza bardzo wzmocni Polskę i Polaków. Czekają nas przemiany mentalne w bardzo pozytywnym kierunku: ludzie zaczną akceptować swój kraj i uczciwą w nim pracę”.

Recenzent „Gazety Wyborczej” zwrócił uwagę, iż w telewizyjnej szopce noworocznej zabrakło ważnej postaci: „Po »Szopce w raju« miał krążyć – wedle zapowiedzi – Wąż Ponton będący uosobieniem prezesa TVP Andrzeja Urbańskiego. W ostatniej chwili autor musiał usunąć z widowiska tę wybitnie komediową postać swojego protektora, ponieważ wzięła ona udział w innej realpolitycznej szopce na Woronicza, przy której ta Wolskiego już całkiem blednie”.

Hanna Gronkiewicz-Waltz pytana przez „Gazetę Stołeczną”, jaką postacią chciałaby być w betlejemskiej szopce: „Trudno, żebym udawała np. pastuszka. Jedyną kobietą w szopce jest Matka Boska, więc nie ma w zasadzie wyboru... Jestem matką, też mam jedno dziecko, to coś wspólnego. Myślę, że jestem dość ufna.

Polityka 2.2009 (2687) z dnia 10.01.2009; Polityka i obyczaje; s. 98
Reklama