Chciałoby się mieć takie problemy. Lipsk, dawniej NRD, ma olbrzymi kłopot z 45 tys. pustych mieszkań. Aby do końca nie zniszczały, miasto zainicjowało, subsydiowany przez państwo, program Haushalter i wyszukuje opiekunów mieszkań, którzy, nie płacąc czynszu, a wnosząc jedynie opłaty eksploatacyjne, gotowi są opiekować się pustostanami, zakładać tam drobne interesy, trudnić się rzemiosłem i wymyślać inne pokrewne formy zarobkowania. Modelem lipskim zainteresowały się inne miasta byłej NRD: Drezno, Erfurt, Halle i Chemnitz; w sumie mają 760 tys. pustych lokali do zagospodarowania. I ciągle ich przybywa, bo – w 18 lat po zjednoczeniu – nadal co roku 50 tys. mieszkańców nowych landów przemieszcza się do starych.
Polityka
34.2008
(2668) z dnia 23.08.2008;
Flesz. Ludzie i wydarzenia;
s. 11