Co połączyło polskich polityków różnych opcji, obecnych na ceremonii podpisywania umowy w sprawie tarczy antyrakietowej? Wszyscy, w tym prezydent i premier, założyli czerwone krawaty. Komentarz stylisty Sławomira Błaszewskiego: „Krawat o takim kolorze symbolizuje pewność siebie i dominację, chęć zaznaczenia swojej pozycji. Być może w ten sposób politycy chcieli pokazać, że podpisanie umowy o instalacji w Polsce tarczy antyrakietowej było ich decyzją”.
Wicepremier Grzegorz Schetyna o lingwistycznych talentach swego szefa zaprezentowanych podczas wymiany uprzejmości z Condoleezzą Rice: „Premier swobodnie porozumiewa się po angielsku... Na początku kadencji miał plan, żeby szlifować język, ale myślę, że nie ma na to czasu”.
Piotr Miączyński i Leszek Kostrzewski pisząc w „Gazecie Wyborczej” o osiągnięciach Donalda Tuska na niwie gospodarczej, porównali go ze względu na znane sympatie piłkarskie do Davida Beckhama. Ściślej zaś – do Beckhama, który na mundialu we Francji w meczu Anglia-Argentyna dostał czerwoną kartkę, a jego drużyna przegrała. Ten sam Beckham na następnych mistrzostwach w meczu z Argentyną zdobył jednak zwycięską bramkę. „Oby to samo jesienią udało się Tuskowi” – podsumowują autorzy.
Zapowiadają się zmiany w rządzie, o czym jako pierwszy informuje „Fakt”, mający dostęp do niezawodnego źródła: „Wróżka Ellen nie ma wątpliwości. Według niej, pracę mają stracić minister edukacji narodowej Katarzyna Hall i szef resortu kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski”.
Nasi politycy polubili blogi, ale jak wynika z małego raportu przygotowanego przez „Rzeczpospolitą”, szybko się znudzili.