Archiwum Polityki

Guantanamo w Calais?

Taki tytuł daje „Independent” doniesieniom o brytyjsko-francuskim projekcie utworzenia w starych dokach portowych Calais aresztu dla nielegalnych uchodźców. Stąd odpływają promy do Dover i brytyjskie służby imigracyjne mają tu od 2003 r. swoją bazę. Teraz stałaby się skrawkiem brytyjskiego terytorium – i w ten sposób dawałoby się tu zastosować wyspiarskie zasady dotyczące przyznawania azylu. Ci, którym go odmówiono, trafialiby na miejscu do „centrum zatrzymań” (nazwa nie spodobała się Francuzom), skąd odsyłani byliby do domu. Obie strony nie ukrywają, że chodzi głównie o Afgańczyków, Kurdów i przybyszów z Rogu Afryki. Trwają rozmowy i analizy prawne wobec spodziewanego sprzeciwu ze strony organizacji praw człowieka.

Polityka 14.2009 (2699) z dnia 04.04.2009; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 11
Reklama