Ruszył Program Rozwoju Bibliotek. Skromna nazwa kryje wielką inicjatywę, która może zmienić kulturowy pejzaż polskiej prowincji. O gminach położonych z dala od dużych aglomeracji mówi się coraz częściej w kategoriach nowej formy cywilizacyjnego wykluczenia – cyfrowej luki. Mieszkańcy polskich wsi i małych miasteczek nie dość, że mają utrudniony dostęp do wielu dóbr kultury, to dodatkowo mają problemy z dostępem do Internetu.
Na terenach tych funkcjonuje jednak olbrzymia sieć 6,6 tys.
Polityka
18.2009
(2703) z dnia 02.05.2009;
Flesz. Ludzie i wydarzenia;
s. 7