Archiwum Polityki

Mea pulpa, czyli kronika popkulturalna Kuby Wojewódzkiego

• Najbardziej gorące nazwisko ostatnich tygodni to, oczywiście, Dorota Gardias. Pani jest pogodynką w TVN i ewidentnie faworytką programu „Taniec z gwiazdami”. Dużym atutem prezenterki obok seksownego wizerunku jest fakt, że mąż mieszka w innym mieście, jest lotnikiem i ma zepsuty samolot. Od czasu, gdy Dorota zaczęła przepowiadać pogodę, nikt nie kwestionuje jej trafności, bo i tak wszyscy patrzą gdzie indziej.

• Trwa dobra passa aktora Cezarego Pazury. Najpierw utrudnił on wykonywanie pracy jednemu ze stołecznych bieda-paparazzich, gdyż podczas uporczywego otrzymywania kopniaków trudno złapać ostrość. Następnie, w akcie srogiej pomsty na wszystkich namolnych aparat-czykach, Pazura wziął ślub w kopalni. A takiego teleobiektywu, coby to uchwycić, to jeszcze nikt nie ma. I tak narodzić się może nowa śląska profesja – sztygar fotoamator.

• Do kin lada dzień trafi film na podstawie bestsellerowej powieści Doroty Masłowskiej „Wojna polsko-ruska”. Fachowcy okrzyknęli dzieło pierwszą epopeą dresiarską. Obraz wyreżyserował Xawery Żuławski, a główną rolę udźwignął Borys Szyc. Podczas pokazów przedpremierowych naliczyliśmy 724 użycia słowa „kurwa”. Co pokazuje, że przy odpowiednim talencie fabułę można skonstruować z oszczędnych środków. To będzie hit. Nie ma chu...

• Hanna Lis po raz kolejny w tym sezonie została wyrzucona z telewizji. Nie wiemy, który to już raz, ale jak tak dalej pójdzie, to PKOl zarejestruje całkiem nową dyscyplinę sportową – rzut Hanną Lis.

• Beata Sadowska, znana szeroko z bankietowego życia stolicy, a mniej szeroko z własnych telewizyjnych objawień, postanowiła poddać kolejny bastion swej intymności.

Polityka 19.2009 (2704) z dnia 09.05.2009; Kultura; s. 61
Reklama