Archiwum Polityki

Szuflada Pandory

Władze Platformy Obywatelskiej zdecydowały, że ustawy o IPN i tzw. bioetyczna nie ujrzą światła dziennego przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Przewodniczący klubu parlamentarnego PO Zbigniew Chlebowski kilkakrotnie twierdził, że nowela ustawy o Instytucie jest już gotowa, w maju miała być w Sejmie. Jeszcze wcześniej, bo w marcu, zgodnie z zapowiedziami Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, miał być przedstawiony projekt ustawy bioetycznej. – Szef klubu zdecydował, że będziemy o tym rozmawiać po wyborach 7 czerwca, ale tak realnie, to pewnie dopiero po wakacjach – mówi Kidawa-Błońska, szefowa klubowego zespołu ds. ustawy bioetycznej. Dodaje, że to sprawa bardzo kontrowersyjna w klubie, a w kampanii nie ma miejsca na jakiekolwiek podziały. Kampania stanęła też na drodze nowelizacji ustawy o IPN. – Wszystko jest już gotowe, po konsultacjach, ale PiS tylko czeka, aż w przedwyborczej debacie pojawi się temat IPN i Lecha Wałęsy. Nie chcieliśmy grać tak ważnymi tematami i wywoływać burzy – mówi poseł PO Sebastian Karpiniuk. I tak oto, dla dobra kampanii wyborczej, szuflada z ustawami nie będzie otwarta.

Polityka 23.2009 (2708) z dnia 06.06.2009; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 6
Reklama