Rozmowa z Bogdanem Dziworskim i Zbigniewem Rybczyńskim, jurorami Krakowskiego Festiwalu Filmowego
Katarzyna Janowska: – Jakie filmy podobały się panom najbardziej?
Bogdan Dziworski, przewodniczący jury konkursu polskiego: – Moim faworytem jest „Królik po berlińsku” Bartka Konopki, film z pomysłem, opowiadający o królikach mieszkających w pobliżu muru berlińskiego. Świetnie zrobiony od strony operatorskiej, symboliki ujęć, montażu. Obraz jest zaskakujący, wielowarstwowy. Dziś, jeśli ktoś chce zrobić film o historii, nie może opowiadać wprost.
Polityka
24.2009
(2709) z dnia 13.06.2009;
Kultura;
s. 60