Światem show-biznesu wstrząsnęła informacja o planach prezydenta Łukaszenki, który – jak donosi gazeta „Sowietskaja Biełorussia” – zamierza radykalnie podnieść poziom białoruskiej muzyki pop. Na specjalnym spotkaniu z młodymi białoruskimi wykonawcami Łukaszenka przyznał, że obecny poziom rodzimego popu nie zadowala go. I przypomniał, że już dwa lata temu zażądał od prezesa państwowej telewizji napisania dziesięciu hitów na światowym poziomie, ale do tej pory ich nie otrzymał.
Polityka
25.2009
(2710) z dnia 20.06.2009;
Fusy plusy i minusy;
s. 95