Aleksandra Jakubowska, była szefowa gabinetu politycznego premiera Leszka Millera, nazywana lwicą lewicy, wraca do życia publicznego. W październiku na rynku ukaże się jej książka. Na razie autorka ujawnia tylko, że jest to powieść – nie autobiograficzna, ale również nie oderwana od realiów. – Może być wielkim zaskoczeniem dla wielu ludzi. Czytelnicy znajdą w niej klucz do wielu pytań, na które dziś nie mogę odpowiedzieć – zachęca. Czy również bohaterów znanych ze świata polityki? – Pewne typy charakterów, sposoby postępowania – na pewno.
Publikacji towarzyszyć ma zaskakująca akcja promocyjna z udziałem autorki.
Jej agentka – Małgorzata Tytus, dziennikarka przez wiele lat związana z telewizją, uważa, że książka jest niemal gotowym scenariuszem filmowym: – Nie wykluczam, że nasze wydawnictwo spróbuje znaleźć producenta zainteresowanego jego realizacją – mówi.
Kariera polityczna Jakubowskiej załamała się po wybuchu afery Rywina. Na dobre rozstała się z polityką w grudniu 2004 r., gdy pod zarzutem stworzenia układu korupcyjnego przy ubezpieczaniu Elektrowni Opole aresztowano jej męża Macieja, siostrę i siostrzenicę, a potem ją samą. Od tego czasu nie udzielała się publicznie, kategorycznie odmawiała kontaktów z mediami. Po pięciu latach – jak mówi – chce znów pokazać swój lwi pazur. (Mik.)
O tym, jak się żyje po aferze, czytaj s. 19.