Archiwum Polityki

Jeszcze Pani Madonna

Dwa dni przed warszawskim koncertem Madonny Komitet Wiary i Tradycji Narodowych Pro Polonia (w składzie dr Paweł Ziemiński, poseł Zygmunt Wrzodak, mecenas Marian Barański oraz Marian Brudzyński, przewodniczący Komitetu) zwołał konferencję, na której przedstawił argumenty przeciw Pani Madonnie i zachodniej muzyce w ogóle. Argumenty:

* Z analizy spotkań Pani Madonny na arenie międzynarodowej wynika, że 15 sierpnia lubi się spotykać symbolicznie. Otóż tego dnia w 2007 r. spotkała się z Szymonem Perezem w Tel Awiwie, gdzie była na 10-dniowym studium Kabały, przekazując mu w sposób demonstracyjny księgę Zohar, jedną z fundamentalnych ksiąg tej religii.

*Pani Madonna poniża symbole katolickie, ale nie dopuszczała się takich gestów w stosunku do innych wyznań. Na przykład – myśląc paralelnie – nie podpalała papierosów za pomocą żydowskiej menory.

*Jeden z rabinów zajmujących się problematyką seksu koszernego publicznie nazwał Panią Madonnę dziwką. Zatem niech nie próbują nam wmówić, że tylko Polacy są nietolerancyjni.

*Lotnisko Bemowo, miejsce koncertu, leży na terytorium licznych walk, gdzie przelała się krew Polaków.

* Panią Madonnę można podejrzewać zasadnie o kryptosatanizm. Istnieje międzynarodowe centrum rozrywkowe, mające filie w 120 krajach, w tym w Polsce. W statucie ma działania antyreligijne i amoralne.

* Godzina koncertu Pani Madonny też jest nieprzypadkowa. 21.00 to godzina Apelu Jasnogórskiego.

* 15 sierpnia spotykają się na Jasnej Górze rolnicy, gdyż to jest też święto Matki Boskiej Zielnej. Zawsze w tym dniu przemawiał do nich prymas Stefan Wyszyński. Oto fragment kazania z 1973 r.: „Nie należy importować śmieci z całego świata do naszej ojczyzny. Jeśli są takie narody, którym wygodnie jest z niewiarą, Bóg z nimi”.

Polityka 34.2009 (2719) z dnia 22.08.2009; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 6
Reklama