Za niecałe dwa lata Polska obejmie przewodnictwo w Unii. To będzie szansa na promocję naszych miast w Europie. Bardziej ambitne i przedsiębiorcze już próbują w tym wyścigu zająć dobre
Czasu jest niby sporo, ale już teraz są pierwsi wygrani i przegrani. Na początku lipca rząd ogłosił listę miast, które przeszły wstępną selekcję i mogą liczyć na organizację ważnych wydarzeń w drugiej połowie 2011 r. Swoje oferty przedstawiły wszystkie województwa, ale kryteria spełniło tylko 10 miast. Są to Warszawa, Gdańsk, Sopot, Katowice, Kraków, Łódź, Poznań, Rzeszów, Wrocław oraz Toruń z Bydgoszczą. Odpadły między innymi Białystok i Lublin, co tamtejsi politycy przyjęli z niedowierzaniem.
Polityka
38.2009
(2723) z dnia 19.09.2009;
Rynek;
s. 50