Choć ambitni apologeci doszukiwali się w „High school musical on stage” nawiązania do historii Romea i Julii, to opowieść o problemach młodzieży z amerykańskiej szkoły ma wszelkie cechy popkulturowego hamburgera: dobrze smakuje i łatwo syci. A jednak sukces zaskoczył chyba nawet pomysłodawców z Disney Channel. Nic więc dziwnego, że produkt zaczęto mnożyć w różnych formach: trzech filmów fabularnych (czwarty w przygotowaniu), płyt, gier wideo, programów TV, DVD, spektaklu na lodzie, no i oczywiście musicalu scenicznego.
Polityka
40.2009
(2725) z dnia 03.10.2009;
Kultura;
s. 55