Archiwum Polityki

Wysokie loty nielota

Batman: Arkham Asylum, Wydawca: Cenega, Platforma: PC, Xbox 360, PS 3

Jest taka odosobniona wyspa, gdzie stoi szpital psychiatryczny-więzienie Arkham. Do tego mrocznego miejsca prędzej czy później trafią wszyscy złoczyńcy, od lat trapiący Gotham City. Pewnej obowiązkowo burzowej nocy do Arkham przyjeżdża Joker oraz konwojujący go Batman. Przy wtórze błyskawic i psychodelicznego chichotu dochodzi do buntu, a przestępcy wydostają się ze swych cel. I tak człowiek-nietoperz staje sam, a wokół rozpętuje się prawdziwe piekło. Gracz od razu trafia w jego środek. Na szczęście opanowanie sterowania grą trwa ułamki sekund. Od teraz pozostają już tylko mocne pięści i silne kopniaki, techniczne gadżety, skradanie się, eksploracja klimatycznych wnętrz i walka w imię dobra. W doskonałych, perfekcyjnie dopracowanych i przemyślanych scenografiach.

Historia komputerowej rozrywki zna liczne przypadki nieudanych adaptacji kinowych hitów. „Batman” przełamuje ten schemat. Tworzy samodzielny, niezwykle udany, popkulturalny byt. Twórcy gry bez kompleksów podeszli do licznych filmowych i komiksowych wcieleń Batmana, tworząc niezwykle przemyślaną, przekonywającą i dorosłą fabułę, która trzyma w napięciu. Tak jak Christopher Nolan kręcąc „Mrocznego rycerza” zachwycił krytykę, tworząc archetypiczną opowieść o walce dobra ze złem, tak panowie z Eidos wydali grę akcji, która może spodobać się każdemu.

Piotr Stasiak

Polityka 40.2009 (2725) z dnia 03.10.2009; Kultura; s. 57
Reklama