Archiwum Polityki

O aborcji przed kamerą

Polki, które nielegalnie usunęły ciążę, zdecydowały się o tym mówić przed kamerą. O tym, że podziemie aborcyjne w Polsce istnieje, powszechnie wiadomo. Teraz powstał o nim film dokumentalny „Podziemne państwo kobiet”. Jego autorki Anna ZdrojewskaClaudia Snochowska-Gonzales, które założyły grupę filmową Entuzjastki.

Autorki pokazują, że mimo surowego prawa, aborcja to nic trudnego: są lekko zakamuflowane ogłoszenia, są pokątne gabinety, gdzie kosztuje to 2 tys. zł, i profesorskie spółdzielnie, gdzie kosztuje to dwa razy drożej, ale jest mniej upokarzające. Jest coraz bardziej powszechna aborcja farmakologiczna, dokonywana za pomocą lekarstw na stawy. Są internetowe fora, skupiające kobiety, które dają sobie wsparcie i doradzają: kłam, naciągaj, wyłudź receptę „na babcię”. Bohaterka, która prowadzi takie forum, opowiada, że udzieliła już około tysiąca porad. Powstało podziemne państwo kobiet, w którym działa poczta pantoflowa wymiany adresów, metod, doświadczeń. – Bo kiedy kobieta chce usunąć ciążę, zrobi to i żadne prawo tego nie zmieni – mówi jedna z bohaterek.

Film chce na nowo obudzić dyskusję na temat aborcji. Pierwszym zaskoczeniem było dla nich to, jak łatwo i chętnie bohaterki decydowały się stanąć przed kamerą. – Chciały wreszcie bez konfesyjnej otoczki i wmawianego im poczucia winy normalnie o tym porozmawiać – opowiada Anna Zdrojewska. Pierwszy pokaz – po którym nastąpi debata – 13 października w Warszawie. Potem ruszają z filmem w Polskę. J. Pod.

Polityka 42.2009 (2727) z dnia 17.10.2009; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 7
Reklama