Tylko w trakcie nakładania sutanny przed nabożeństwem różańcowym proboszcz parafii pod wezwaniem św. Antoniego Padewskiego Stanisław Gniedziejko odebrał kilka telefonów od mediów, co dalej
W październiku ubiegłego roku w Sokółce, 20-tysięcznym miasteczku na Podlasiu, podczas udzielania komunii św. jednemu z wikarych upadła na posadzkę konsekrowana hostia. Zwyczajem liturgicznym umieszczono ją w naczynku z wodą i zamknięto w sejfie. Rozpuszczona przestaje być ciałem Chrystusa, wraca do postaci mąki pszennej, którą to wylewa się do małej studzienki pod ołtarzem.
Tymczasem po kilku dniach woda wyparowała z naczynka, opłatek nie rozpuścił się, lecz pojawiła się na nim czerwona plamka w formie skrzepu.
Polityka
42.2009
(2727) z dnia 17.10.2009;
Kraj;
s. 26