Turcja i Armenia podpisały historyczną umowę mającą zakończyć stuletni okres wrogości. Ale widać łatwiej złożyć podpisy niż otworzyć granicę.
Na wzgórzu okalającym miasto Kars we Wschodniej Anatolii (to samo, które w powieści „Śnieg” opisał turecki noblista Orhan Pamuk) wyrosła olbrzymia, 32-metrowa betonowa rzeźba: dwoje ludzi z wyciągniętymi do siebie na zgodę rękoma. Nieopodal stoi druga część pomnika – wykonana również z betonu, kilkumetrowa, otwarta dłoń. Całość ma być widoczna z odległości wielu kilometrów – przede wszystkim dla mieszkających za miedzą Ormian, bo do nich właśnie skierowane jest jej pokojowe przesłanie.
Polityka
43.2009
(2728) z dnia 24.10.2009;
Świat;
s. 80