Mały laur. Pokojowa Nagroda Nobla dla Baracka Obamy była symbolicznym podsumowaniem roku w wielkiej polityce. Ale czy świat zbliżył się do pokoju? Bliskie jest podpisanie porozumienia USA-Rosja o redukcji arsenałów strategicznych, Ameryka i Chiny próbują pogłębić dialog strategiczny, największe potęgi ekonomiczne, nawet jeśli nie zdobyły się na wspólną politykę, to deklarują współpracę w ramach G20. Ale żadnego z wielkich ognisk konfliktu na świecie nie uśmierzono: do Afganistanu trzeba wysłać więcej żołnierzy, by osiągnąć choćby to, co jest w Iraku, czyli bardzo względną poprawę bezpieczeństwa, na Bliskim Wschodzie rozmowy o pokoju stoją w miejscu, a wojna z terroryzmem pozostaje jednym z głównych haseł politycznych na świecie.