Benedykt XVI znowu rozczarował. W liście pasterskim, którego wysłuchali w niedzielę irlandzcy katolicy, papież przeprasza ofiary kościelnej pedofilii w tym kraju, potępia sprawców i gani biskupów. Nie przyznaje jednak, że hierarchowie i Watykan przez 30 lat kryli pedofilów, ani nie wzywa do rezygnacji prymasa Irlandii, czego oczekiwała tamtejsza opinia publiczna. Nie odnosi się też słowem do ponad 100 ujawnionych właśnie przypadków molestowania w Kościele niemieckim, choć tym razem zarzuty o tuszowanie dotyczą go osobiście.
Polityka
13.2010
(2749) z dnia 27.03.2010;
Flesz. Ludzie i wydarzenia;
s. 11