Joanna Szczepkowska w „Wysokich Obcasach” już nie o pupie, lecz o parytetach: „Tak bardzo namawiamy kobiety do »aktywności«, ale co to właściwie znaczy? Jaki jest sens aktywności, jeśli społeczeństwo zwyczajnie dziczeje? Co za różnica, czy kobieta, czy mężczyzna będzie nas reprezentował, jeśli na pierwszy rzut oka widać, jak odstajemy poziomem od innych społeczeństw?”.
Agnieszka Holland podczas debaty „Bitwa o media publiczne”: „Politycy przez 20 lat wolności nie stworzyli mediów publicznych, a to, co było w nich dobre, zniszczyli. W PRL, za czasów Macieja Szczepańskiego, w telewizji było więcej programów wysokiej jakości niż dziś. Trzeba te media zaorać i stworzyć je na nowo”.
Paweł Śpiewak (kiedyś w PO) o prawyborach prezydenckich w Platformie i ukrytych intencjach premiera Tuska: „Nie wykluczam nawet, że wybrał tych polityków wręcz po to, żeby pokazać, jacy są słabi. Wzmacnia tym samym przekaz, w którym jawi się jako prawdziwy i kompetentny lider na tle pozostałych”.
Jak docieka „Rzeczpospolita”, Roman Giertych nie przypadkiem popierał kandydaturę Radka Sikorskiego. Znają się bowiem i cenią nawzajem od lat. Dowód można znaleźć w pochodzącej z 2007 r. książce „Strefa zdekomunizowana”, gdzie Sikorski mówił o Giertychu: „Jest czarującym człowiekiem, dowcipnym, oczytanym, towarzyskim.