Jestem oburzona pomyłką w artykule „Game Over” [POLITYKA 30]: znalazła się tam nieprawdziwa informacja, iż Iker Casillas – doskonały bramkarz Realu Madryt i kapitan reprezentacji – nie żyje. Casillas ma się świetnie i to właśnie on, a nie Andrés Iniesta pocałował swoją dziewczynę na wizji.
Sonia Kutyba
Od redakcji:
Oczywiście, to błąd. I niezawiniony przez autorkę piszącą z Hiszpanii, Aleksandrę Lipczak. Casillas padł ofiarą nożyczek podczas skrótów redakcyjnych i połączenia dwóch historii w jedną. Przepraszamy czytelników, autorkę artykułu i samego mistrza, któremu ten niezamierzony faul wróży długie życie i zdrowie.
Polityka
31.2010
(2767) z dnia 31.07.2010;
Do i od Redakcji;
s. 98