Na kim wzorował się Jarosław Kaczyński, namawiając rodaków w czasie kampanii wyborczej do zgody? Z wywiadu Ludwika Dorna dla „Gazety Polskiej”: „Skądinąd słuchając o potrzebie końca wojny polsko-polskiej i podważania cząstkowych porozumień w polityce, odnajdywałem niemal cytaty z mojej książki i licznych wywiadów. No cóż, w polityce nie obowiązują prawa autorskie...”.
Norbert Maliszewski, specjalista od marketingu politycznego, przewiduje, iż z okazji kolejnych wyborów Kaczyński wróci do łagodnego języka i ponownie będzie nawoływał do zakończenia krajowych wojen: „On ma świadomość, że do zwycięstwa w wyborach parlamentarnych własny żelazny elektorat nie wystarczy”.
Polityka
31.2010
(2767) z dnia 31.07.2010;
Polityka i obyczaje;
s. 106