Archiwum Polityki

Kim Trzeci

We wspólnych manewrach na Morzu Południowym uczestniczyło 56 tys. żołnierzy południowokoreańskich i 30 tys. amerykańskich, szykując się do tego, co w Korei Północnej może nastąpić już w przyszłym miesiącu. Pewności rzecz jasna nie ma żadnej, ale wiele wskazuje na szykowaną w pośpiechu sukcesję władzy. Schorowany 68-letni Kim Dzong Il zwołał nadzwyczajną konferencję partyjną (ostatnia odbyła się 30 lat temu) i to może być okazja, aby intronizować trzeciego z dyktatorskiej dynastii Kimów: Kim Dzong Una. Najmłodszy syn Kim Dzong Ila ma 27 albo 28 lat, jest fanem Jean-Claude’a van Damme’a, zna angielski, niemiecki i francuski, a w młodości lubił jeździć po rezydencji taty małym Mercedesem. Tyle o nim wiemy z pałacowych relacji kucharza sushi Kenji Fujimoto, zresztą autora jednego z nielicznych zdjęć Kim Dzong Una. Według słów taty, przytaczanych w partyjnej propagandzie, syn jest „geniuszem wśród geniuszy” i „nikt na całej kuli ziemskiej nie może mu dorównać siłą woli i odwagą”. Wydaje się, że to mocne kwalifikacje, ale czy wystarczą? Kimowie lubią sprawiać niespodzianki.
Polityka 35.2010 (2771) z dnia 28.08.2010; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 8
Reklama