W większości amerykańskich stanów wstrzymano wykonywanie kary śmierci. Powód nie jest jednak etyczny, tylko prozaiczny – więzieniom skończyły się zapasy tiopentalu, jednego ze składników koktajli śmierci. Jedyny producent tego środka firma Hospira ma trudności ze zdobyciem substancji składowych i wstrzymała produkcję tiopentalu do końca roku. W związku z tym kolejne stany są zmuszone przekładać wykonywanie wyroków śmierci na 2011 r. W Oklahomie władze próbowały obejść niedobór tiopentalu, zastępując go innym środkiem, ale sąd zablokował eksperymentowanie na więźniu. Tylko Teksas, gdzie tradycyjnie zapada najwięcej wyroków śmierci, ma wystarczające zapasy, by wykonać wszystkie zaplanowane egzekucje. W tym roku będzie ich łącznie 16.
Tiopental to pierwszy składnik koktajlu śmierci – usypia skazanego przed podaniem dwóch pozostałych: bromku pankuronium, który zwiotcza mięśnie, przerywając oddychanie, i chlorku potasu, który zatrzymuje pracę serca. Hospira nie popiera stosowania jej produktu w egzekucjach (jest powszechnie używany podczas operacji), mimo to więzienia kupują go od pośredników.
Polityka
38.2010
(2774) z dnia 18.09.2010;
Flesz. Ludzie i wydarzenia;
s. 10