Archiwum Polityki

Dymisja za tysiąc

Członek zarządu niemieckiego banku centralnego, który wywołał skandal swoją książką o imigrantach, z końcem września ustąpi ze stanowiska. Thilo Sarrazin ogłosił to podczas jednego ze swoich wieczorów autorskich, które gromadzą tłumy wielbicieli. W książce „Niemcy się likwidują” głosi m.in., jakoby imigranci z krajów muzułmańskich żerowali na państwie socjalnym, a Żydzi mieli wspólny gen. Bundesbank był gotowy usunąć Sarrazina ze stanowiska, ale wolał uniknąć awantury. Ceną za dobrowolną dymisję było podniesienie emerytury o tysiąc euro, co przysługiwałoby mu normalnie dopiero po zakończeniu kadencji.

Problem z Sarrazinem ma tymczasem jego partia. W poniedziałek SPD uruchomiła procedurę usuwania go ze swoich szeregów, ale wśród działaczy rośnie opór przed decyzją szefostwa partii. Lokalni politycy SPD boją się utraty wyborców w miastach, które mają problemy z integracją imigrantów – tam poglądy Sarrazina są popularne, a oburzenie elit politycznych w Berlinie uważane za dowód ich zakłamania. Z tego powodu z dobrowolnej dymisji ucieszyła się rządząca CDU – wyrzucenie z Bundesbanku musiałby podpisać prezydent Christian Wulff, ściągając na chadeków gniew prawicowych wyborców. Sarrazin kontynuuje tymczasem swoje tournée.

Polityka 38.2010 (2774) z dnia 18.09.2010; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 11
Reklama