To rodzaj Rozpudy do dziesiątej potęgi! Tanzania planuje budowę drogi przecinającej park narodowy Serengeti. Patronat nad tą inwestycją (wartą 480 mln dol.) objął sam prezydent Jakaya Kikwete, a sfinansować ma ją rząd Chin, zainteresowany wydobyciem surowców naturalnych w tej okolicy. Tyle że Serengeti to sześciogwiazdkowy cud natury, ostatni ekosystem wielkich sezonowych wędrówek zwierząt, których jest tu ponad 2 mln. Większość klasycznych filmów przyrodniczych o wielkich afrykańskich migracjach powstała właśnie w Serengeti. Każde państwo ma prawo do rozwoju, tłumaczy prezydent, argumentując, jak ważne będzie to nowe połączenie dla lokalnego rolnictwa. List wielu światowych autorytetów od ochrony natury, zamieszczony w ostatnim tygodniku „Nature”, wzywa, by wstrzymać prace. Uczeni uważają, że ogrodzona siatką dwupasmowa droga całkowicie naruszy delikatną równowagę przyrody. Z protestem wystąpiła także sąsiednia Kenia, a kilka wielkich biur podróży we wspólnej inicjatywie zagroziło bojkotem turystycznym Tanzanii. Na razie w październiku są wybory i trzeba się czymś pochwalić.
Polityka
39.2010
(2775) z dnia 25.09.2010;
Flesz. Ludzie i wydarzenia;
s. 12