Popularny amerykański satyryk Jon Stewart zarządził Marsz w intencji Przywrócenia Rozumu. Impreza, która odbędzie się za miesiąc w parku National Mall w Waszyngtonie, to odpowiedź Stewarta na niedawny zjazd aktywistów Tea Party, czyli stanowiącej populistyczny nurt wśród republikanów Partii Herbacianej, w tym samym miejscu. Tamtej imprezie przewodził prawicowy radiowiec Glenn Beck, a całość odbywała się pod hasłem „Przywrócić Honor”.
Marsz Stewarta ma zmobilizować umiarkowanych wyborców przed listopadowymi wyborami uzupełniającymi do Kongresu. Herbaciani rosną tymczasem w siłę – w Delaware ich kandydatka Christine O’Donnell pokonała w prawyborach murowanego kandydata republikanów. O’Donnell, która założyła Sojusz Zbawiciela dla Podniesienia Prawdy, w kampanii skoncentrowała się na czystości seksualnej, zwłaszcza zwalczaniu masturbacji, oraz twierdzeniu, iż są naukowe dowody, że Bóg stworzył świat w sześciu 24-godzinnych seansach. Na awansie herbacianych korzystają tymczasem demokraci – liczą, że nawet niechętni Obamie republikanie, widząc ryzyko dojścia do władzy radykałów, postawią na demokratów.
Polityka
39.2010
(2775) z dnia 25.09.2010;
Flesz. Ludzie i wydarzenia;
s. 13