Archiwum Polityki

Wspólny odpoczynek

Kilkuset młodych mężczyzn z niewielkiego śląskiego Koszęcina poległo od 1813 r. do 1945 r. na różnych wojnach i w różnych mundurach. Jan Myrcik, emerytowany działacz kultury, wybudował dla nich wspólny pomnik, bo jego zdaniem wszystkim należy się wieczny odpoczynek.
Koszęcin to miejscowość pogranicza, bywało, że przeklinanego przez mieszkańców. Jan Myrcik w pierwszej klasie uczył się z polskiego elementarza, a w drugiej chodził już do niemieckiej szkoły. W jednym roku sławiono tu powstańców śląskich, w drugim już ich mordowano. W Ostaszkowie NKWD rozstrzelało trzech koszęcińskich policjantów. W hitlerowskich obozach zagłady zamordowano siedmiu koszęcinian.

Pod koniec XIX w. zamieszkała w Koszęcinie żydowska rodzina Hoffmanów. Prowadzili sklep przemysłowy. Elfrieda i Hermann Hoffmanowie oraz dzieci, Erna i Alfred, zniknęli w pierwszych dniach wojny – ostatni świadek ich życia widział „starą Żydówkę” w obozie w Zawierciu. – Poszukiwałem ich w kraju, przez instytucje izraelskie i międzynarodowe – przypomina Myrcik. – Nic, żadnego śladu, jakby w ogóle nie żyli na tym świecie. Jedyne świadectwo po nich to okazały dom w Koszęcinie, dziś siedziba Urzędu Gminy. I granitowa tablica przy pomniku Myrcika z napisem po polsku i hebrajsku: „Pamięci żydowskiej rodzinie Hoffmanów z Koszęcina”.

Z wojen napoleońskich toczonych w latach 1813–15 nie wróciło 38 miejscowych wojaków. W pierwszej wojnie światowej poległo 103 – pruskich żołnierzy; ginęli przeważnie we Francji. Z drugiej wojny światowej nie wróciło w sumie 227 chłopaków. W większości zginęli na froncie wschodnim. – Niestety, dla kilkudziesięciu z nich nie udało mi się ustalić dat śmierci i miejsc, gdzie leżą ich prochy – żałuje Myrcik. Ale dalej szuka.

Im wszystkim wystawił na swojej posesji pomnik – symboliczny grób, jakiego świat nie widział. – Bo powinni mieć swoje miejsce na naszej koszęcińskiej ziemi – uzasadnia Jan Myrcik, rocznik 1931, emerytowany działacz kultury, przewodnik i tłumacz, który przez kilkanaście lat ustalał nazwiska i losy 368 żołnierzy.

Polityka 39.2010 (2775) z dnia 25.09.2010; Ludzie i obyczaje; s. 103
Reklama