Archiwum Polityki

Polityka i obyczaje

Donald Tusk ogłosił, że jeszcze tylko cztery lata zamierza kierować Platformą. „Fakt” przypomniał z tej okazji, iż akurat za cztery lata upływa kadencja obecnego szefa Komisji Europejskiej José Manuela Barroso, więc niewykluczone, że polski premier mógłby go zastąpić. „Za wcześnie o tym mówić – skomentowała spekulacje Małgorzata Kidawa-Błońska – ale premier z pewnością jest do tego predysponowany. To bardzo zdolny polityk”.

Tymczasem Tusk dogadał się ze Schetyną – poinformowała „Polska”, co potwierdził, oczywiście anonimowo, szef jednej z regionalnych struktur: „Prawda jest taka, że na szczęście dla Platformy obaj są rozsądni i wiedzą, że konflikt byłby ze szkodą dla nich obu, mógł wywrócić projekt. Dlatego jak zawsze usiedli i się dogadali. I na to czekaliśmy”.

Również w „Polsce” z okazji przeprowadzki Sławomira Nowaka do Pałacu Prezydenckiego kilka szczegółów z jego biografii, w tym parę mniej znanych: „Dorobił się przydomka »Bono«, bo jak chyba wszyscy politycy Platformy jest fanem U2. Latem od wielu lat uczy się pływać na desce”.

W „Gazecie Polskiej” sprawozdanie z koncertu zorganizowanego w Łodzi z okazji piątej miesięcznicy katastrofy smoleńskiej przy pomocy biura poselskiego Joanny Kluzik-Rostkowskiej: „Specjalnie dla Pana Prezydenta zespół Kery Band wykonał »Epitafium dla Patriotów«. Tomasz Bieszczad recytował wiersze Zbigniewa Herberta. Piosenki patriotyczne zaśpiewał dziecięcy zespół Foruminki oraz młoda wokalistka Kasia Piotrowska, która wzruszyła wszystkich pięknym wykonaniem piosenek »Biały krzyż« i »Mała dziewczynka z AK«”.

Rodzi się właśnie nowa świecka tradycja nocnych marszów z pochodniami. W Rzeszowie uczestnicy pierwszej w kraju konwencji samorządowej PiS przeszli z pochodniami pod krzyż upamiętniający ofiary komunizmu.

Polityka 39.2010 (2775) z dnia 25.09.2010; Polityka i obyczaje; s. 122
Reklama