Redaktor polityk

Ukazała się właśnie zbiorowa praca naukowa pt. „Platforma Obywatelska”. Ma profesorskie recenzje, przypisy, a jej redaktorem, wybitym na okładce, jest Marek Migalski, europoseł PiS, jeden z najbardziej dzisiaj aktywnych propagatorów myśli politycznej partii Jarosława Kaczyńskiego. Migalski jest też autorem jednej z prac zamieszczonych w książce. Politolog wspomina tam o sceptycyzmie Platformy wobec USA i niezałatwieniu tarczy antyrakietowej: „czy była to gra na wywalczenie jak najlepszych warunków dla polskiej strony (...), czy też mieliśmy do czynienia z kalkulacją czysto PR-owską nakierowaną na użytek zyskania popularności w kraju, trudno dziś ocenić” – pisze Migalski i podpiera się opinią w tej kwestii Witolda Waszczykowskiego, byłego wiceszefa MSZ, dzisiaj prezydenckiego urzędnika. Twierdzi też, że Platforma podkreślała wzrost nastrojów antyamerykańskich w Polsce, „błędnie zresztą przypisując zaistnienie tego procesu rządom PiS, LPR i Samoobrony”.

Politolog wspomina o bierności Platformy wobec wschodnich sąsiadów, o porzuceniu Gruzji „w bardzo złej sytuacji i może zachęcać Rosję do stosowania rozwiązań siłowych także wobec innych krajów byłego obozu radzieckiego”, o „krytykowanej polityce rządu Donalda Tuska względem naszych relacji z Ukrainą”. A także: „Nie widać (...) ani w dokumentach programowych, ani w oficjalnych czy nieoficjalnych wypowiedziach liderów Platformy, by partia ta miała jakiś pomysł na przezwyciężenie złych stosunków między Rzeczpospolitą Polską a Federacją Rosyjską”. Tu już przynajmniej nie powołuje się na rządy PiS. Ale dodaje: „Mogą budzić poważne wątpliwości decyzje rządu Donalda Tuska, który usiłuje polepszyć nasze stosunki z Rosją nawet kosztem pogorszenia pozycji geopolitycznej sojuszników Rzeczpospolitej na wschodzie (.