Ten pięciotonowy smok na czterech kołach był symbolem benzynowego rozpasania, ale także swym wojskowym stylem i bezkompromisowością świetnie wpisywał się w amerykański hurrapatriotyzm po zamachach 11 września. W rekordowym 2006 r. sprzedano 70 tys. Hummerów, również w chudszych wersjach H2 i H3. Oprócz zakładów w Shreveport w Luizjanie, na potrzeby eksportu montowano je w Port Elizabeth w RPA. Arnold Schwarzenegger, gorący miłośnik Hummerów, miał ich w swym garażu osiem, zanim został kalifornijskim obrońcą środowiska.
Polityka
10.2010
(2746) z dnia 06.03.2010;
Flesz. Ludzie i wydarzenia;
s. 10