Archiwum Polityki

Etyka aparatczyka

Chińska Partia Komunistyczna porządkuje szeregi, wprowadziła właśnie nowy kodeks etyczny. Zgodnie z nim chiński komunista nie może urządzić wystawnego wesela ani pogrzebu. Podobnie wykluczona jest kosztowna wycieczka zagraniczna, spekulacja nieruchomościami, kolesiostwo i przyjmowanie drogich prezentów. Zamiast nich każdy z 76 mln działaczy powinien ciężko pracować i służyć ludziom. Z reguły jednak towarzysze coraz bardziej oddalają się od idei: biorą łapówki i pławią się w luksusie. Spostrzegawczy obserwatorzy chińskiego życia politycznego uznali, że wprowadzenie kodeksu to znak, że prezydent Hu Jintao przejął faktyczną kontrolę nad partią, kodeks będzie ważnym narzędziem walki o wpływy, szczególnie pomocnym przy usuwaniu niewygodnych członków partii silnie powiązanych z biznesem. W Chinach od lat toczy się walka z łapownictwem, poległo w niej wielu znaczących komunistów i ludzi interesu. W dniach ogłoszenia kodeksu etyki partyjnej zarzuty korupcyjne usłyszał biznesmen Huang Guangyu, jeszcze trzy lata temu najbogatszy mieszkaniec Państwa Środka.
Polityka 10.2010 (2746) z dnia 06.03.2010; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 11
Reklama