Przejdź do treści
Tomasz Targański
6 sierpnia 2019
Fotoreportaże

Bunt map

Bunt i piękno map

6 sierpnia 2019
Mapa świata według Gerarda Merkatora. Mapa świata według Gerarda Merkatora. Getty Images
Wakacje to czas wzmożonego korzystania z map. Jednak mapy to nie tylko praktyczne przewodniki. Przez wieki były narzędziami władzy i nośnikami idei.

Obraz świata, jaki większość ludzi ma przed oczami, to zasługa flamandzkiego geografa Gerarda Merkatora. W wydanym w 1569 r. atlasie ukazał on Ziemię i jej kontynenty wedle opracowanej przez siebie metody pozwalającej na pokazanie trójwymiarowego globu na płaskiej powierzchni. Odwzorowanie Merkatora (nazywane też walcowym równokątnym) jest dziś standardem. Problem w tym, że nie oddaje faktycznej wielkości kontynentów, pokazuje zdeformowany obraz świata. Powstało z myślą o oceanicznej żegludze i miało ułatwiać nawigację na wielkich wodach. A to wymagało „rozciągnięcia” zbiegających się przy biegunach południków tak, by zawsze dzieliła je taka sama odległość jak przy równiku. W efekcie Grenlandia dorównuje tu powierzchnią Afryce (choć w rzeczywistości jest ponad czternaście razy mniejsza), Skandynawia jest rozmiaru Indii, Europa dorównuje wielkością Ameryce Południowej (faktycznie jej powierzchnia jest dwa razy mniejsza), a Afryka wydaje się mniejsza niż Ameryka Północna.

Centrum świata i okolice

W czasach rodzącego się kapitalizmu i handlu międzynarodowego polityczny wymiar takiej mapy był jasny. Świat został rozciągnięty wszerz, właśnie dlatego, że najważniejsze wówczas szlaki handlowe przebiegały ze wschodu na zachód, a nie z północy na południe. Kacper Pobłocki w książce „Kapitalizm. Historia krótkiego trwania” pisze, że mapy tworzone w oparciu o odwzorowanie Merkatora powstały „nie w celu opisu świata, ale do jego podboju”. Ogrom skolonizowanych terytoriów był tym samym pomniejszany, a europejskie metropolie wyglądały na większe niż są w rzeczywistości. W ten sposób ukształtowało się wyobrażenie o tym, co jest centrum świata, a co jego peryferiami.

Flamandzki geograf Gerard Merkator, autor najbardziej popularnego i dominującego do dziś obrazu Ziemi określanego jako odwzorowanie walcowe wiernokątne.Getty ImagesFlamandzki geograf Gerard Merkator, autor najbardziej popularnego i dominującego do dziś obrazu Ziemi określanego jako odwzorowanie walcowe wiernokątne.

Swoiste „serdeczne porozumienie” kartografii i kolonializmu trwało kilkaset lat.

Polityka 32.2019 (3222) z dnia 06.08.2019; Na własne oczy; s. 100
Oryginalny tytuł tekstu: "Bunt map"

Tomasz Targański

Reklama

    Najchętniej czytane w sekcji Fotoreportaże

POLITYKA
Prenumerata Inpost Subskrypcja
Facebook Twitter Instagram

Nasze wydawnictwa

wydanie polityka
wydanie polityka
wydanie specjalne
wydanie specjalne
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar wiedza i życie
wydanie pulsar wiedza i życie
  • Redakcja Polityki
  • Biuro reklamy
  • Napisz do redakcji
  • BOK dla subskrybentów
  • O Polityce
  • Regulamin serwisu
  • Zasady publikacji komentarzy
  • Polityka prywatności
  • Deklaracja dostępności
  • Informacje dla akcjonariuszy
  • Ustawienia cookie

Aplikacje Polityki

iOS i Android
iOS i Android
W aplikacjach publikujemy pełne wydania tygodnika POLITYKA oraz nasze pisma.

 

Aplikacja Fiszki fiszki
Fiszki Polityki
Aplikacja dla zabieganych z newsami ze świata nauki, technologii i kultury.
  • Pulsar
  • Polityka Insight
  • Leśniczówka Nibork
  • Projekt: Cogision, Ładne Halo
  • Wykonanie: Vavatech
  • Prawa autorskie © POLITYKA Sp. z o.o. S.K.A.