Joanna Cieśla
Joanna Cieśla
Fotoreportaże

Beton człowieka zalewa

4 maja 2021
Najdłuższy blok w Poznaniu zwany „deską”, osiedle Rusa. Najdłuższy blok w Poznaniu zwany „deską”, osiedle Rusa. Paweł F. Matysiak / Reporter
Rozmowa z Janem Mencwelem o tym, dlaczego nie opłaca się wycinać drzew.

JOANNA CIEŚLA: – Z czego wynika tak wielkie społeczne poruszenie rewitalizacją – inaczej mówiąc, zalaniem betonem – rynku w Kutnie?
JAN MENCWEL: – Mam nadzieję, że to oznaka jakiegoś przebudzenia. Może wreszcie zaczynamy dostrzegać, w jaki sposób niszczymy przestrzenie naszych miast, zalewając je betonem i budując wszędzie parkingi? Nie ma co się oszukiwać, Kutno to nie jest wyjątek, wypadek przy pracy – to projekt wpisujący się doskonale w katastrofalne podejście do przestrzeni miejskiej.

Na potrzeby wydanej niedawno książki „Betonoza. Jak się niszczy polskie miasta” odwiedził pan kilkadziesiąt miejsc, w których wycinki drzew i zalewanie zieleni betonem wywołało protesty społeczne. Ale krytyka już 30 lat temu towarzyszyła pierwszym „rewitalizacjom” związanym z usuwaniem drzew z centrów miast. Mimo to takie decyzje wciąż są podejmowane. Skąd ten upór?
Znaczenie ma splot czynników. Jeden z nich to indywidualne podejście, przepraszam za określenie, samorządowych dinozaurów – prezydentów miast, którzy trwają na stanowiskach od wielu kadencji. Mają poczucie, że wiele osiągnęli, że wręcz nie muszą się z niczego przed obywatelami tłumaczyć. W środowiskach politycznych, z których ci politycy pochodzą – najczęściej to PO, PiS lub SLD, ale i grupy samorządowe – przez lata nie było refleksji nad tym, że zieleń jest ważna. Skupiano się na dużych, pokazowych inwestycjach, jak np. stadiony, które miały być dowodem sprawności w zarządzaniu. W pewnym momencie zaczęto się troszczyć o kulturę. A kwestie, takie jak przyroda, ekologia i klimat, wciąż przebijają się z trudem.

Zalany betonem plac Wolności w Kutnie.Jakub Kamiński/EAST NEWSZalany betonem plac Wolności w Kutnie.

Rodzi to dziwne paradoksy. Mieszkańcy w ramach budżetów obywatelskich od lat najchętniej przeznaczają pieniądze na projekty związane z zadrzewianiem.

Polityka 19.2021 (3311) z dnia 04.05.2021; Na własne oczy; s. 92
Joanna Cieśla

Joanna Cieśla

Absolwentka Wydziału Psychologii UW. Lubi pisać o zmianach społecznych i emocjach, które one rodzą. Ostatnio szczególnie przygląda się edukacji. Laureatka m. in. polskiej edycji europejskiego konkursu „Za różnorodnością, przeciwko dyskryminacji” i Nagrody Edukacyjnej Fundacji im prof. Romana Czerneckiego.

Reklama

    Najchętniej czytane w sekcji Fotoreportaże

  1. Bójka się zaczęła, gdy tylko Ruscy wyszli. Wieś zatruta, patrzą krzywo, ręki nie podadzą

    Paweł Reszka
  2. Schroniska w górach: misja czy biznes? Afera o Samotnię odsłania wszystkie problemy

    Marcin Piątek
  3. Fotograf Rafał Milach: Ja zdjęciami krzyczę. Zanim będzie za późno

    Juliusz Ćwieluch
  4. Cisza. Wybuch. Małe trzęsienia ziemi. Mikroapokalipsy. Reportaż „Polityki” z okopów w Ukrainie

    Paweł Reszka
POLITYKA
Newsletter Prenumerata cyfrowa
Facebook Twitter Instagram

Nasze wydawnictwa

  • Redakcja Polityki
  • Biuro reklamy
  • Napisz do redakcji
  • BOK dla prenumeratorów cyfrowych
  • O Polityce
  • Regulamin serwisu
  • Zasady publikacji komentarzy
  • Polityka prywatności
  • Ustawienia plików cookie
  • Polityka RODO
  • Informacje dla akcjonariuszy

Aplikacje Polityki

iOS i Android
iOS i Android
W aplikacjach publikujemy pełne wydania tygodnika POLITYKA oraz nasze pisma.

 

Aplikacja Fiszki fiszki
Fiszki Polityki
Codziennie podsumowujemy dla Ciebie najważniejsze wydarzenia dnia.
  • Pulsar
  • Dwutygodnik Forum
  • Polityka Insight
  • Leśniczówka Nibork
  • Projekt: Cogision, Ładne Halo
  • Wykonanie: Vavatech
  • Prawa autorskie © POLITYKA Sp. z o.o. S.K.A.