Marcin Piątek
Marcin Piątek
Fotoreportaże

Kombinacje tatrzańskie

Kombinacje tatrzańskie. W górach w czasie ferii pustawo i drożyzna

8 lutego 2022
W Zakopanem szok i niedowierzanie: warszawka nie przyjechała! W Zakopanem szok i niedowierzanie: warszawka nie przyjechała! Leszek Zych / Polityka
Ferie w polskich górach upływają na zwolnionych obrotach. Branża turystyczna twierdzi, że ludzi zatrzymały w domach przede wszystkim pandemia i drożyzna. Zła wiadomość jest taka, że nawet gdy pandemia minie, drożyzna zostanie.

W Zakopanem szok i niedowierzanie: warszawka nie zjechała na ferie. Agata Wojtowicz, prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, jadąc w ostatni poniedziałek stycznia do pracy, specjalnie nadłożyła drogi, żeby rozeznać się w sytuacji. – Parkingi w obleganych zwykle miejscach były pustawe. Już poprzedni okres przerwy szkolnej, gdy odpoczywała Małopolska, był słaby. Ale uznaliśmy, że skoro dopiero co wpadli do nas w okresie świątecznym, to nie będą się wykosztowywać na ferie. Ale Warszawa wydawała się pewniakiem.

Na stolicę liczą też w Wiśle. – Jak na razie mamy 60 proc. obłożenia miejsc noclegowych – ocenia Arkadiusz Matuszyński ze spółki Wiślański Ski Pass. Cierpi Szczyrk, typowa ulicówka, gdzie całe turystyczne życie koncentruje się wzdłuż drogi przelotowej do Wisły. W godzinach szczytu nie ma korków, a pod stacjami narciarskimi można znaleźć miejsca parkingowe. Julia, turystka z Warszawy: – Znajomi byli tu w styczniowy długi weekend i powiedzieli, że nigdy więcej. Dziki tłum. Na stoku więcej przestali w kolejkach, niż szusowali. Przestrzegali mnie, że w ferie będzie jeszcze gorzej. Tymczasem na gondolę czeka się parę minut. To chyba covid zebrał żniwa.

Turystyczni przedsiębiorcy potwierdzają: urywały się telefony kasujące rezerwacje. Bo kwarantanna, izolacja, obawa przed zarażeniem. W hotelach i pensjonatach obowiązują limity 30 proc. miejsc dla niezaszczepionych, ale właściciele obiektów nie są tego w stanie zweryfikować. – Jedyne, co nam pozostaje, to uprzejmie pytać gości, czy się zaszczepili, oraz poprosić o złożenie podpisu pod stosownym formularzem. Musimy wierzyć na słowo – mówi Robert Kozłowski, dyrektor zakopiańskiego hotelu Logos (zajętych ma tylko połowę z 54 pokoi).

Polityka 7.2022 (3350) z dnia 08.02.2022; Na własne oczy; s. 92
Oryginalny tytuł tekstu: "Kombinacje tatrzańskie"
  • góry
  • narty
Marcin Piątek

Marcin Piątek

W „Polityce” od lutego 2009. Pisze przede wszystkim teksty o tematyce sportowej. Wcześniej pracował w dziale sportowym „Rzeczpospolitej” oraz w miesięczniku „Futbol.pl”.

Reklama

    Najchętniej czytane w sekcji Fotoreportaże

  1. Tężnie robią w Polsce furorę. Ale czy naprawdę wyjdą nam na zdrowie?

    Ryszarda Socha
  2. Mierzeja Wiślana: wykopki po przekopie. „Korki to będą, panie, pod Elbląg”

    Marcin Piątek
  3. Rzeszów: miasto przyfrontowe, światowa brama do Ukrainy. Czuć ten klimat

    Jagienka Wilczak
POLITYKA
Newsletter Prenumerata cyfrowa
Facebook Twitter Instagram

Nasze wydawnictwa

  • Redakcja Polityki
  • Biuro reklamy
  • Napisz do redakcji
  • BOK dla prenumeratorów cyfrowych
  • O Polityce
  • Regulamin serwisu
  • Zasady publikacji komentarzy
  • Polityka prywatności
  • Ustawienia plików cookie
  • Polityka RODO
  • Informacje dla akcjonariuszy

Aplikacje Polityki

iOS i Android
iOS i Android
W aplikacjach publikujemy pełne wydania tygodnika POLITYKA oraz nasze pisma.

 

Aplikacja Fiszki fiszki
Fiszki Polityki
Codziennie podsumowujemy dla Ciebie najważniejsze wydarzenia dnia.
  • Pulsar
  • Dwutygodnik Forum
  • Polityka Insight
  • Leśniczówka Nibork
  • Projekt: Cogision, Ładne Halo
  • Wykonanie: Vavatech
  • Prawa autorskie © POLITYKA Sp. z o.o. S.K.A.