Wojenny pył
Wojenny pył i Grand Press Photo 2022. Najlepsze kadry roku
Szykowano się na w miarę normalną edycję konkursu Grand Press Photo, który przedstawiałby budzenie się nowego życia po pandemii.
A jednak stało się inaczej. Wojna w Ukrainie zdominowała naszą rzeczywistość, narzuciła jej nieoczekiwany dramatyzm. Najlepszym cyklem zdjęć, z reporterskiego punktu widzenia, jest dokumentacja martyrologii obrońców Azowstalu. Fotografie te obiegły cały świat po tym, jak ich twórca Dmytro „Orest” Kozacki napisał w mediach społecznościowych: „Dziękuję ze schronu Azovstalu – miejsca mojej śmierci i życia. (...) Zostawiam wam zdjęcia jak najlepszej jakości, wyślijcie je na wszystkie konkursy dziennikarskie i fotograficzne. Jeśli któryś wygram, to będzie mi bardzo miło dowiedzieć się o tym po uwolnieniu. Dziękuję wszystkim za wsparcie. Do zobaczenia”. Kadry Kozackiego mają w sobie coś z atmosfery i zmagań podczas powstania warszawskiego. Analogii do niego jest również sporo.
Zdjęcie roku Grand Press Photo wykonane przez Wojciecha Grzędzińskiego przedstawia Irinę Maniukinę, która gra na fortepianie w swoim dopiero co zbombardowanym przez Rosjan domu . Obraz Grzędzińskiego przywołuje scenę z filmu „Pianista” Romana Polańskiego. Stanowi też próbę – pomimo dramatycznych okoliczności – wzięcia tej wojny w jakiś nawias i zachowania cech normalnego życia. Drugi plan zdjęcia jest tak naprawdę pierwszym. Przyznanie tej nagrody jest jak najbardziej zasłużone.
Pozostałe konkursowe zdjęcia, które tu prezentujemy to subiektywny pokaz tych, które zaintrygowały mnie najbardziej.
Dojmujące uczucie grozy przedstawia zdjęcie Jędrzeja Nowickiego z „Gazety Wyborczej” wykonane na dworcu głównym we Lwowie w dniu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji.