Marcin Piątek
Marcin Piątek
Fotoreportaże

Wołania na puszczy

Puszcza jest mądra i chce żyć własnym życiem. Władza jej nie pozwala

27 września 2022
Przez wieki wielka polityka zaglądała do białowieskich lasów z rzadka. Przez wieki wielka polityka zaglądała do białowieskich lasów z rzadka. Shutterstock
Niedawno minęło 90 lat od utworzenia Białowieskiego Parku Narodowego. Puszcza chciałaby żyć własnym życiem. Ale ludzie władzy wciąż jej na to nie pozwalają.

Rocznica przeszła właściwie niezauważona. Bo ostatnie lata były pełne napięć i złej krwi. Najpierw walka o powstrzymanie wycinki zaordynowanej przez tzw. ministra ochrony środowiska Jana Szyszkę, potem turystyczny marazm spowodowany przez pandemiczne obostrzenia, teraz uporczywa obecność wojska rzuconego tu do obrony granic przed migrantami z trzeciego świata (którzy zresztą traktują Polskę wyłącznie jako tranzyt).

Polityki i jej męczących odprysków nie czuć dopiero w rezerwacie ścisłym. Tam fenomen puszczy – dzikiej, chaotycznej, monumentalnej – trzyma się mocno. Największe zaskoczenie: choć nie padało od kilku tygodni, wokół intensywna zieleń i powietrze nasycone wilgocią. Puszcza jest mądra. Wie, jak magazynować wodę w swoich piętrowych kryjówkach. Ten patent działa tu od tysięcy lat. Pod warunkiem że człowiek w tym nie przeszkadza.

Europejski unikat

Przez wieki wielka polityka zaglądała do białowieskich lasów z rzadka. W czasach monarchii tutejsze dobra były traktowane jako własność miłościwie panujących, którzy polowali tu dla rozrywki albo w celach strategicznych (choćby robiąc zapasy mięsa w czasach XV-wiecznych wojen z Krzyżakami), a zabijanie zwierząt bez pozwolenia traktowane było jak kradzież dóbr królewskich i karane śmiercią. Ustrzelić grubego zwierza przyjeżdżali tu carowie z przybocznymi oraz dygnitarze II Rzeczypospolitej, przy okazji łowów uprawiając dyplomatykę, np. z marszałkiem III Rzeszy Hermannem Goeringiem, który posiadał liczne tytuły, w tym Wielkiego Łowczego Rzeszy. Ale strzelec był z niego marny: wyjeżdżał z trofeami upolowanymi przez lokalnych myśliwych.

Po białoruskiej stronie puszczy – gdzie park narodowy ma ponad 150 tys. ha, a ponad 70 tys. jest objęte ochroną ścisłą (polska część to odpowiednio: 10 tys.

Polityka 39.2022 (3382) z dnia 20.09.2022; Na własne oczy; s. 100
Oryginalny tytuł tekstu: "Wołania na puszczy"
  • Puszcza Białowieska
Marcin Piątek

Marcin Piątek

W swojej pierwszej poważnej pracy – sportowej redakcji „Rzeczpospolitej” – usłyszał, że brak dyplomu z dziennikarstwa nie przeszkadza w jego uprawianiu, a nawet pozornie zgrany temat ma w sobie potencjał pod jednym warunkiem: nie mielić mielonego.

W „Polityce” od końca 2008 r., a stały związek zawdzięcza Justynie Kowalczyk. Było tak: została w Libercu podwójną mistrzynią świata w biegach narciarskich, w poniedziałkowe przedpołudnie zadzwonił telefon z mitycznego redakcyjnego IV piętra z sugestią, że Justyna świetnie wyglądałaby na okładce, tylko trzeba pod nią co nieco napisać. Termin: sześć godzin. Zamówienie zostało przyjęte, czego następstwem był paraliż twórczy, na szczęście przejściowy. Okładka poszła, etat przyszedł.

W ostatnich latach autorsko aktywny w sportowym rewirze raczej okazjonalnie, stara się teraz nie mielić głównie w dziale rynkowym oraz korzystając z gościnności szefostwa działu społecznego i kulturalnego. Na nadmiar zebranego materiału oraz syntezę przekazu dobrze robi mu thrash metal, ze szczególnym uwzględnieniem królowej gatunku, która, jak wiadomo, jest tylko jedna.

Reklama

    Najchętniej czytane w sekcji Fotoreportaże

  1. Wrak płynie wspak, czyli drugie życie statków. Nie muszą kończyć na złomie

    Ryszarda Socha
POLITYKA
Prenumerata Inpost Subskrypcja
Facebook Twitter Instagram

Nasze wydawnictwa

wydanie polityka
wydanie polityka
wydanie specjalne
wydanie specjalne
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar wiedza i życie
wydanie pulsar wiedza i życie
  • Redakcja Polityki
  • Biuro reklamy
  • Napisz do redakcji
  • BOK dla subskrybentów
  • O Polityce
  • Regulamin serwisu
  • Zasady publikacji komentarzy
  • Polityka prywatności
  • Polityka RODO
  • Informacje dla akcjonariuszy
  • Ustawienia cookie

Aplikacje Polityki

iOS i Android
iOS i Android
W aplikacjach publikujemy pełne wydania tygodnika POLITYKA oraz nasze pisma.

 

Aplikacja Fiszki fiszki
Fiszki Polityki
Aplikacja dla zabieganych z newsami ze świata nauki, technologii i kultury.
  • Pulsar
  • Polityka Insight
  • Leśniczówka Nibork
  • Projekt: Cogision, Ładne Halo
  • Wykonanie: Vavatech
  • Prawa autorskie © POLITYKA Sp. z o.o. S.K.A.