Przejdź do treści
Janina Paradowska
1 lutego 2011
Galerie

Ludzie listy noszą

1 lutego 2011
Jacek Serkis co dzień rozwozi przesyłki po okolicach Piaseczna. Wielu ludzi wita go z otwartymi ramionami. Jacek Serkis co dzień rozwozi przesyłki po okolicach Piaseczna. Wielu ludzi wita go z otwartymi ramionami. Piotr Małecki / Napo Images
Ostatni list, nie ponaglenie w sprawie zalegania, nie fakturę, tylko list pisany przez kogoś do kogoś z prywatnej potrzeby, listonosz Jacek zaniósł adresatowi w październiku 2010 r., myśląc o nieuchronności, z jaką wszystko znika – wliczając zawód listonosza i potęgę Poczty Polskiej.
Listonosz w przedpokoju naszego domu - najbardziej znajomy widok. Ta fotograficzna opowieść wykracza poza próg.Piotr Małecki/Napo Images Listonosz w przedpokoju naszego domu - najbardziej znajomy widok. Ta fotograficzna opowieść wykracza poza próg.
Ale są miejsca wyglądające mniej gościnnie. Szczególnie zimą.Piotr Małecki/Napo Images Ale są miejsca wyglądające mniej gościnnie. Szczególnie zimą.
Zawsze podejrzliwe psy.Piotr Małecki/Napo Images Zawsze podejrzliwe psy.
I szybko zapadający zmrok.Piotr Małecki/Napo Images I szybko zapadający zmrok.
Następy dzień. Jak zawsze Jacek Serkis przygotowuje sobie przesyłki do rozwiezienia.Piotr Małecki/Napo Images Następy dzień. Jak zawsze Jacek Serkis przygotowuje sobie przesyłki do rozwiezienia.
Na listy czekają w sklepach i firmach.Piotr Małecki/Napo Images Na listy czekają w sklepach i firmach.
Urzędach i szkołach.Piotr Małecki/Napo Images Urzędach i szkołach.
I znowu od furtki do furtki.Piotr Małecki/Napo Images I znowu od furtki do furtki.
Zainteresowanie psów i ich podenerwowanie wyjaśniono niedawno. Listonosz nigdy nie pachnie znajomo.Piotr Małecki/Napo Images Zainteresowanie psów i ich podenerwowanie wyjaśniono niedawno. Listonosz nigdy nie pachnie znajomo.
Co dzień nosi z sobą nowe zapachy. Całe stada obcych zapachów.Piotr Małecki/Napo Images Co dzień nosi z sobą nowe zapachy. Całe stada obcych zapachów.
W rejonie jest znajomym wszystkich adresatów.Piotr Małecki/Napo Images W rejonie jest znajomym wszystkich adresatów.
Coraz więcej rachunków, wezwań, pism urzędowych. Od października nie było tradycyjnego, osobistego listu.Piotr Małecki/Napo Images Coraz więcej rachunków, wezwań, pism urzędowych. Od października nie było tradycyjnego, osobistego listu.
Emerytura to dobra przesyłka.Piotr Małecki/Napo Images Emerytura to dobra przesyłka.
Ile lat trzeba wozić listy, by zaproszenie na kawę w luźnej atmosferze było czymś naturalnym?Piotr Małecki/Napo Images Ile lat trzeba wozić listy, by zaproszenie na kawę w luźnej atmosferze było czymś naturalnym?
Już wieczór, czas do domu.Piotr Małecki/Napo Images Już wieczór, czas do domu.
  • Poczta Polska
Janina Paradowska

Więcej na ten temat
  • Los listonosza

Reklama
POLITYKA
Prenumerata Inpost Subskrypcja
Facebook Twitter Instagram

Nasze wydawnictwa

wydanie polityka
wydanie polityka
wydanie specjalne
wydanie specjalne
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar wiedza i życie
wydanie pulsar wiedza i życie
  • Redakcja Polityki
  • Biuro reklamy
  • Napisz do redakcji
  • BOK dla subskrybentów
  • O Polityce
  • Regulamin serwisu
  • Zasady publikacji komentarzy
  • Polityka prywatności
  • Deklaracja dostępności
  • Informacje dla akcjonariuszy
  • Ustawienia cookie

Aplikacje Polityki

iOS i Android
iOS i Android
W aplikacjach publikujemy pełne wydania tygodnika POLITYKA oraz nasze pisma.

 

Aplikacja Fiszki fiszki
Fiszki Polityki
Aplikacja dla zabieganych z newsami ze świata nauki, technologii i kultury.
  • Pulsar
  • Polityka Insight
  • Leśniczówka Nibork
  • Projekt: Cogision, Ładne Halo
  • Wykonanie: Vavatech
  • Prawa autorskie © POLITYKA Sp. z o.o. S.K.A.