14 września 2011 Galerie Pociąg Mauretania 14 września 2011 Ściany wagonów są wysokie, trzeba przechylić ciało i wpaść do środka. Pociąg trzęsie i rzuca. W Mauretanii jest tak jak w tym pociągu. Grzegorz Szymanik / Polityka 220 węglarek. Najdłuższy pociąg świata to mauretański SNIM (Société Nationale Industrielle et Minière). Wozi nie tylko rudę żelaza, ale i ludzi. I jest taki jak cały ten kraj. Grzegorz Szymanik/Polityka W oczekiwaniu na pociąg. Grzegorz Szymanik/Polityka Po stroju odróżnia się pasażerów wagonu osobowego od tych, którzy podróżować będą w węglarkach. Grzegorz Szymanik/Polityka Sidi Bechir Ahmed Baba, student Akademii Wojskowej, czeka na pociąg do domu. Grzegorz Szymanik/Polityka Dopiero przed 30 laty Mauretania zabroniła posiadania niewolników, ale i dzisiaj czarni Afrykanie nie mają tam łatwego życia. Grzegorz Szymanik/Polityka Niewolnictwo wciąż istnieje we wschodniej i południowej części kraju. Problem ten dotyczyć może nawet 300 tys. osób. Grzegorz Szymanik/Polityka Maurowie to mieszanina Arabów i Berberów. To oni stanowią 80 proc. mieszkańców Mauretanii. Grzegorz Szymanik/Polityka Pustynna Mauretania jest jednym z najbiedniejszych państw w regionie. Grzegorz Szymanik/Polityka Na ogromnych piaszczystych przestrzeniach żyje tylko 3 mln ludzi. Grzegorz Szymanik/Polityka Handel na stacji. Grzegorz Szymanik/Polityka Hasan Ali z Ataru jest przewodnikiem, który teraz pracy nie ma prawie w ogóle. Ma za to żal do Zachodu. Bo Mauretania jest głodna turystów, a zachodnie media straszą. Grzegorz Szymanik/Polityka Im bliżej odjazdu pociągu, tym w stronę torów podjeżdża coraz więcej wyładowanych po brzegi dwukółek. Grzegorz Szymanik/Polityka Ostatnia rozmowa przed podróżą. Na środku pustyni raczej nie będzie zasięgu. Grzegorz Szymanik/Polityka SNIM: 1 wagon osobowy, 220 węglarek, 2,5 km długości. kolej