Janina Paradowska
Galerie

5 najciekawszych książek dla dzieci (polecamy na maj 2017)

5 maja 2017
Jiří Dvořák (tekst), Marie Štumpfová (ilustracje), <b>Jak zwierzęta śpią</b>, Muchomor, Warszawa 2017. Zanim książki o przyrodzie i ekologii rozgościły się na dobre w świecie dorosłych, już dawno rządziły na rynku literatury dziecięcej. Jedną z nich jest niepozorna, aczkolwiek niezwykle pouczająca publikacja „Jak zwierzęta śpią” z ilustracjami Marie Štumpfovej. Czeski duet z jednej strony stawia na prostotę opowieści zawartą wprost w tytule. Z drugiej – mamy tu ciekawie skomponowane obrazy, które odbiegają znacznie od klasycznych zestawień kolorystycznych w książkach o przyrodzie dla najmłodszych. Barwy są lekko przygaszone, stonowane i uspokojone, a zamiast wyraźnej kreski mamy tu ciekawą grę plamą. Jiří Dvořák (tekst), Marie Štumpfová (ilustracje), Jak zwierzęta śpią, Muchomor, Warszawa 2017. Zanim książki o przyrodzie i ekologii rozgościły się na dobre w świecie dorosłych, już dawno rządziły na rynku literatury dziecięcej. Jedną z nich jest niepozorna, aczkolwiek niezwykle pouczająca publikacja „Jak zwierzęta śpią” z ilustracjami Marie Štumpfovej. Czeski duet z jednej strony stawia na prostotę opowieści zawartą wprost w tytule. Z drugiej – mamy tu ciekawie skomponowane obrazy, które odbiegają znacznie od klasycznych zestawień kolorystycznych w książkach o przyrodzie dla najmłodszych. Barwy są lekko przygaszone, stonowane i uspokojone, a zamiast wyraźnej kreski mamy tu ciekawą grę plamą. mat. pr.
Proponujemy książki mądre, ciekawe, estetycznie wydane. Wybrał Sebastian Frąckiewicz.
Katarzyna Bogucka, Spacer, Tako, Toruń 2017. Wygląda na to, że Katarzyna Bogucka właśnie wydała najlepszą swoją książkę, choć ma ich na swoim koncie przecież niemało. „Spacer” konstrukcyjnie jest bardzo prosty. Wraz z głównym bohaterem, przemierzając ulice miasta, wędrujemy jednocześnie w czasie. Obserwujemy bowiem wszystkie etapy jego życia: niemowlęctwo, młodość, doświadczenie rodzicielstwa, a w końcu starość i śmierć. A w tle miasto: młode matki, bezdomni, starsi ludzi w szpitalu i wiecznie zajęci pracownicy korporacji. Małe i wielkie tragedie, które się zazębiają i przenikają. Wszystkim tym obrazom nie towarzyszy ani jedno słowo, co – paradoksalnie – dodaje książce powagi.mat. pr. Katarzyna Bogucka, <b>Spacer</b>, Tako, Toruń 2017. Wygląda na to, że Katarzyna Bogucka właśnie wydała najlepszą swoją książkę, choć ma ich na swoim koncie przecież niemało. „Spacer” konstrukcyjnie jest bardzo prosty. Wraz z głównym bohaterem, przemierzając ulice miasta, wędrujemy jednocześnie w czasie. Obserwujemy bowiem wszystkie etapy jego życia: niemowlęctwo, młodość, doświadczenie rodzicielstwa, a w końcu starość i śmierć. A w tle miasto: młode matki, bezdomni, starsi ludzi w szpitalu i wiecznie zajęci pracownicy korporacji. Małe i wielkie tragedie, które się zazębiają i przenikają. Wszystkim tym obrazom nie towarzyszy ani jedno słowo, co – paradoksalnie – dodaje książce powagi.
Heinrich Hoffmann (tekst), Justyna Sokołowska (ilustracje), Złota różdżka, czyli bajki dla niegrzecznych dzieci, Egmont, Warszawa 2017.  „Złota różdżka” to dziś już dziś klasyka. Napisał ją XIX-wieczny psycholog Heinrich Hoffmann ku przestrodze dla swojego potomka. Wychodził z założenia, że dzieci lubią się bać. Nie wszyscy rodzice docenią czarny humor autora, który nieustannie przekonuje, że dzieci pragną grzebać w materiałach łatwopalnych i spektakularnie robią sobie krzywdę. Sądzę jednak, że na najmłodszych osobliwe przestrogi Hoffmana wciąż będą robić wrażenie. Jak również ilustracje i cały projekt graficzny Justyny Sokołowskiej, który zaskakująco dobrze tę starą historię unowocześnia.mat. pr. Heinrich Hoffmann (tekst), Justyna Sokołowska (ilustracje), <b>Złota różdżka, czyli bajki dla niegrzecznych dzieci</b>, Egmont, Warszawa 2017. „Złota różdżka” to dziś już dziś klasyka. Napisał ją XIX-wieczny psycholog Heinrich Hoffmann ku przestrodze dla swojego potomka. Wychodził z założenia, że dzieci lubią się bać. Nie wszyscy rodzice docenią czarny humor autora, który nieustannie przekonuje, że dzieci pragną grzebać w materiałach łatwopalnych i spektakularnie robią sobie krzywdę. Sądzę jednak, że na najmłodszych osobliwe przestrogi Hoffmana wciąż będą robić wrażenie. Jak również ilustracje i cały projekt graficzny Justyny Sokołowskiej, który zaskakująco dobrze tę starą historię unowocześnia.
Frédéric Boyer (tekst), Serge Bloch (ilustracje), Biblia, Dwie Siostry, Warszawa 2017. Maj to jak wiadomo sezon komunijny, a do kanonicznych prezentów wciąż możemy zaliczyć zarówno konsolę do gier, jak i Pismo Święte. Czasami występują nawet w zestawach. O ile kupienie dobrej konsoli nie jest wielkim problemem, o tyle znalezienie dobrze zilustrowanej Biblii zakrawa na prawdziwe wyzwanie. Dominuje słodki kicz lub niezbyt wprawny realizm. Dlatego „Biblia” z ilustracjami Serge’a Blocha to wielce chlubny wyjątek. Składa się z wybranych tekstów Starego Testamentu, które bywają dość okrutne. Jednak Bloch i Boyer traktują swoich czytelników poważnie. Nie epatują okrucieństwem, a zarazem nie cenzurują poczynań proroków i władców Izraela. Nade wszystko książka jest doskonała graficznie – Bloch łączy parakomiksową narrację ze skrajnym minimalizmem i doskonałą dynamiką opowieści. Dla fanów Butenki i nie tylko.mat. pr. Frédéric Boyer (tekst), Serge Bloch (ilustracje), <b>Biblia</b>, Dwie Siostry, Warszawa 2017. Maj to jak wiadomo sezon komunijny, a do kanonicznych prezentów wciąż możemy zaliczyć zarówno konsolę do gier, jak i Pismo Święte. Czasami występują nawet w zestawach. O ile kupienie dobrej konsoli nie jest wielkim problemem, o tyle znalezienie dobrze zilustrowanej Biblii zakrawa na prawdziwe wyzwanie. Dominuje słodki kicz lub niezbyt wprawny realizm. Dlatego „Biblia” z ilustracjami Serge’a Blocha to wielce chlubny wyjątek. Składa się z wybranych tekstów Starego Testamentu, które bywają dość okrutne. Jednak Bloch i Boyer traktują swoich czytelników poważnie. Nie epatują okrucieństwem, a zarazem nie cenzurują poczynań proroków i władców Izraela. Nade wszystko książka jest doskonała graficznie – Bloch łączy parakomiksową narrację ze skrajnym minimalizmem i doskonałą dynamiką opowieści. Dla fanów Butenki i nie tylko.
Ludwik Jerzy Kern (tekst), Zbigniew Rychlicki (ilustracje), Proszę słonia, Wilga, Warszawa 2017. Moda na reprinty i wznowienia polskiej klasyki nie ustaje, co jest bardzo pozytywną tendencją, bo w antykwariatach trudno o naprawdę dobrze zachowane stare wydania klasyki dla dzieci. Jednym z ważniejszych wznowień jest „Proszę słonia” Kerna z ilustracjami Zbigniewa Rychlickiego. Po Rychlickim wielu młodszych artystów próbowało się z tekstem Kerna zmierzyć, jednak nie umywało się to do prac jednego z ojców „Misia Uszatka”. Dlatego pozycja Wilgi jest godna uwagi, choć jako ortodoks przyczepiłbym się trochę do okładki, gdzie pokombinowano z liternictwem, i do niepotrzebnie świecącego papieru w środku.mat. pr. Ludwik Jerzy Kern (tekst), Zbigniew Rychlicki (ilustracje), <b>Proszę słonia</b>, Wilga, Warszawa 2017. Moda na reprinty i wznowienia polskiej klasyki nie ustaje, co jest bardzo pozytywną tendencją, bo w antykwariatach trudno o naprawdę dobrze zachowane stare wydania klasyki dla dzieci. Jednym z ważniejszych wznowień jest „Proszę słonia” Kerna z ilustracjami Zbigniewa Rychlickiego. Po Rychlickim wielu młodszych artystów próbowało się z tekstem Kerna zmierzyć, jednak nie umywało się to do prac jednego z ojców „Misia Uszatka”. Dlatego pozycja Wilgi jest godna uwagi, choć jako ortodoks przyczepiłbym się trochę do okładki, gdzie pokombinowano z liternictwem, i do niepotrzebnie świecącego papieru w środku.
  • książki dla dzieci
  • literatura
Janina Paradowska

Reklama
POLITYKA
Newsletter Prenumerata cyfrowa
Facebook Twitter Instagram

Nasze wydawnictwa

  • Redakcja Polityki
  • Biuro reklamy
  • Napisz do redakcji
  • BOK dla prenumeratorów cyfrowych
  • O Polityce
  • Regulamin serwisu
  • Zasady publikacji komentarzy
  • Polityka prywatności
  • Ustawienia plików cookie
  • Polityka RODO
  • Informacje dla akcjonariuszy

Aplikacje Polityki

iOS i Android
iOS i Android
W aplikacjach publikujemy pełne wydania tygodnika POLITYKA oraz nasze pisma.

 

Aplikacja Fiszki fiszki
Fiszki Polityki
Codziennie podsumowujemy dla Ciebie najważniejsze wydarzenia dnia.
  • Pulsar
  • Dwutygodnik Forum
  • Polityka Insight
  • Leśniczówka Nibork
  • Projekt: Cogision, Ładne Halo
  • Wykonanie: Vavatech
  • Prawa autorskie © POLITYKA Sp. z o.o. S.K.A.