Czy warto czytać książki o raku? Raczej tak. Bo jak uszczypnie, właściwie zostajesz sam.
Co trzecia kobieta i co drugi mężczyzna doświadczy w swoim życiu nowotworu. Tak zaczyna swoją opasłą biografię raka Siddhartha Mukherjee, amerykański onkolog, rocznik 1970, urodzony w New Delhi. Te dane dotyczą Ameryki, polskie różnią się niewiele, bo istotą tej statystyki jest stale rosnąca długość życia. Ludzie mają coraz więcej czasu na spotkanie z rakiem. A właściwie z krabem, bo starogreckie karkinos u Hipokratesa to właśnie guzowaty okrągły krab mocno wczepiony w piasek.
Ja My Oni
„Jak przetrwać życiowe dramaty”
(100082) z dnia 26.05.2014;
Gdy zdarzy się niemożliwe;
s. 15
Oryginalny tytuł tekstu: "Witajcie w klubie kraba"