Skąd wiara w moc kwestionariusza psychologicznego.
Od dziesiątek lat dość powszechnie pokutuje błędne i szkodliwe założenie, że testy psychologiczne przewidzą przyszłe zachowanie człowieka oraz że na tej podstawie psychologowie powiedzą, czy ktoś się do czegoś nadaje albo nie. Polski ustawodawca oczekuje, by badać testami kandydatów do posiadania broni, a także do bycia sędzią. Posłowie mówią: „Zbadajcie to »ankietką« i powiedzcie – może mieć/być czy nie”. Nasi parlamentarzyści (a zapewne i duża część społeczeństwa) nie są osamotnieni w tym ślepym pędzie.
Ja My Oni
„O niezwykłych zdolnościach umysłu”
(100126) z dnia 20.11.2017;
Wśród zbiorowych złudzeń;
s. 104
Oryginalny tytuł tekstu: "Fetysz ankietek"