Dlaczego ludzie wydają się coraz mniej odpowiedzialni za wypowiadane słowa, dane obietnice, życiowe błędy.
Z życia: sfrustrowany sąsiad pozostał sam na placu remontowego boju, bo któregoś dnia wynajęta ekipa po prostu nie przybyła. Porzucili sąsiada i własne narzędzia, gdyż dostali lepszy kontrakt. Pewna prywatna szkoła przez długi czas rozglądała się za deficytowym dziś nauczycielem: anglistą. Złowiła wreszcie kogoś, zaproponowała uczciwą umowę o pracę. Pracował. Przez jeden dzień. Następnego nie przyszedł. Po prostu się rozpłynął. Nie był uprzejmy nawet zadzwonić.
Odbyły się ważne wybory.
Ja My Oni
„Alfabet człowieka przyzwoitego”
(100155) z dnia 26.08.2019;
Przyzwoity człowiek;
s. 50
Oryginalny tytuł tekstu: "Odpowiedzialność. Winni inni"