„2001: Odyseja kosmiczna” wciąż rozpala wyobraźnię, a ambicja ukazania trajektorii ludzkości od małpy do anioła – jak to swego czasu ujął jej reżyser – wzbudza respekt, onieśmiela i nawet pół wieku po premierze niewiele traci na prowokacyjności.
Gatunek science fiction nie należy do wyrafinowanych artystycznie i z trudem wytrzymuje próbę czasu. Arcydzieło Kubricka to pod każdym względem wyjątek. W przeprowadzonym przez brytyjski miesięcznik „Sight and Sound” plebiscycie z okazji 100-lecia kina międzynarodowe środowisko złożone z krytyków, dystrybutorów, programerów festiwalowych i twórców umieściło je w pierwszej dziesiątce filmów wszech czasów. W rankingach najlepszych tytułów gatunku nieodmiennie plasuje się na samym szczycie.
Niezbędnik Inteligenta
Nr 4/2018
(100141) z dnia 03.12.2018;
Cywilizacja;
s. 96
Oryginalny tytuł tekstu: "Magiczne opium Kubricka"