Wygląda na to, że zostaliśmy „zbanksowani” – stwierdził Alex Branczik z domu aukcyjnego Sotheby’s w 2018 r. Był to moment, kiedy „Dziewczynka z balonem”, sprzedana właśnie za ponad milion funtów, zaczęła niknąć w ukrytej w ramie niszczarce. W efekcie dolna połowa pracy została pocięta na paski.
Słynący z prowokacji autor pracy chciał tą akcją zakwestionować reguły rządzące rynkiem sztuki. Nie przewidział jednak odwrotnego efektu: zniszczone dzieło w krótkim czasie niemal dwukrotnie zyskało na wartości.
Niezbędnik Inteligenta
„Świat sztuki”
(100181) z dnia 25.04.2021;
Wstęp;
s. 3