Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Niezbędnik

Jak powinno wyglądać ludzkie ciało, aby człowiek mógł zdrowo żyć co najmniej 150 lat?

Najpoważniejszych przeróbek wymaga kręgosłup. To na nim wspiera się cały ciężar, a skutki tych przeciążeń zaczynamy dotkliwie odczuwać w starszym wieku. Najpoważniejszych przeróbek wymaga kręgosłup. To na nim wspiera się cały ciężar, a skutki tych przeciążeń zaczynamy dotkliwie odczuwać w starszym wieku. Getty Images

Niższy wzrost, pochylona do przodu sylwetka, powiększone małżowiny uszne – tak może kiedyś wyglądać człowiek, jeśli zmiany ewolucyjne sprawią, że będzie dożywał 150. urodzin. Na razie jest to niemożliwe, ponieważ mnóstwo chorób – które przytrafiają się w jesieni życia – wynika z wad konstrukcyjnych naszej budowy.

Zaćma, zwiększona łamliwość kości, utrata słuchu, hemoroidy, problemy z pęcherzem moczowym. To niepełna lista schorzeń, które być może nie byłyby nam w ogóle znane, gdyby nasze ciało zostało uformowane w inny sposób: soczewka w oku zachowywałaby odporność na zmętnienia, grubsze kości nie ulegałyby złamaniom podczas upadków. Wystarczyłaby też drobna modyfikacja w budowie dróg moczowych, aby częsty dyskomfort starszych kobiet i mężczyzn – związany z nietrzymaniem moczu lub powiększonym gruczołem krokowym – nie dawał im się we znaki. Uniknęlibyśmy tych problemów, gdyby damski pęcherz wyposażony był w silniejszy mięsień zwieracza i trwalsze więzadła, zaś męską cewkę moczową udałoby się przesunąć poza gruczoł krokowy, aby nie uciskał jej i nie zwężał, hamując swobodny odpływ moczu.

Najpoważniejszych przeróbek wymaga jednak kręgosłup. To na nim wspiera się cały ciężar, a skutki tych przeciążeń zaczynamy dotkliwie odczuwać w starszym wieku. W miarę upływu lat poszczególne kręgi opadają na siebie, przestrzenie międzykręgowe zwężają się, środek krążka międzykręgowego z konsystencji żelu przeobraża się we włóknistą tkankę, która ulega fragmentacji i wydostaje się poza krawędzie kręgów, uciskając przebiegające tędy korzenie nerwowe. To stąd bierze się większość dyskopatii, czyli ostrych bólów krzyża – danina, jaką płacimy cywilizacji za dwunożną postawę i swoisty podatek od przywileju chodzenia w pozycji pionowej.

Niezbędnik Inteligenta „100 pytań do nauki” (100185) z dnia 02.08.2021; Człowiek; s. 76
Reklama